Opis producenta:
Poczuj klimat Brazylii wyzwalającej niezapomniane emocje.
Kremowe masło do pielęgnacji ciała ujędrnia i rewitalizuje skórę,pobudza zmysły, wyzwala niezapomniane emocje. Otula ciało energizującym zapachem bambusa z limonką, który pobudza zmysły i pozwala odzyskać dobre samopoczucie.Regularne stosowanie masła poprawia sprężystość i elastyczność skóry.Mieszanina drogocennych aromatów odświeża,dodaje energii ciału i duszy. Ekstrakt z quarany zawiera kofeinę ,stymuluje i wzmacnia skórę ,działa wyszczuplająco.Ekstrakt z trawy cytrynowej działa antyseptycznie i stymulująco na skórę,odświeża ją i zmiękcza.
Skład:
Moja opinia:
Masełko zamknięte jest w pojemniczku takim jak lubię czyli w słoiczku z odkręcanym wieczkiem dzięki czemu bez problemu zużyjemy produkt do końca. Konsystencja nie jest typowo masłowata tylko bardziej rzadsza ale nie powoduje to przeciekanie produktu przez palce bo nie jest ono lejące, wystarczy niewielka ilość aby bez problemu pokryć nim całe ciało , kiedy nabrało mi się za dużo masełka ciężko było mi go rozsmarować ponieważ tworzyła się biała powłoka na skórze.Masło idealnie nawilża skórę ,szybko się wchłania ,czy ujędrnia ? nie wiem bo nie używałam go systematycznie.Jest bardzo wydajne.Jedynie co nie podoba mi się w tym produkcie to jego zapach :( mi przypomina on środki czyszczące typu Cif o zapachu cytryny ,masakra ,jestem zapachowcem i nienawidzę kiedy jakiś produkt do ciała brzydko pachnie.Zapach utrzymuje się na skórze ok godziny po tym czasie wietrzeje i np. moja skóra zostaje bezzapachowa.Nie kupię go ponownie właśnie ze względu na zapach..
Miałyście ten produkt? Czy tak samo jak mi przeszkadza Wam jego zapach?
zapach jest wazny - ja tez jesli zapach mi nie przypasuje to ponownie nie kupie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie miałam ale wolę kosmetyki, które przyjemnie pachną ;P
OdpowiedzUsuńMiałam to masełko i również zapach przypomina mi środki czyszczące. Nie powrócę do niego.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego masła z BeBeauty.
OdpowiedzUsuńOpinie dziewczyn sa tak różne, że nie wiem, czy chcę temu kosmetykowi dać szansę.
Nie miałam tego masełka .. Ale chyba już nie jest dostępne :(, bo nie widziałam go już dawno w biedronce .
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za informację co do tego żelu:)
OdpowiedzUsuńOj ten zapach coś mnie nie zachęca do zakupu..
OdpowiedzUsuńakurat tej wersji nie miałam.. miałam Afrykę (kocham zapach) i to drugie różowe, ale tylko powąchałam, na razie sobie czeka ;P
OdpowiedzUsuńnajgorzej jak balsam do ciała lub też masło brzydko pachnie :(
OdpowiedzUsuńNie jestem w stanie smarować się czymś, czego zapach mnie odrzuca, więc w pełni Cię rozumiem;(
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam ten zapach, wiem, to dziwne ;)
OdpowiedzUsuńbrzmi fajnie :D no ale niestety ten zapach :(
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych masełkach wiele dobrego,ale sama nie miałam z nimi jeszcze styczności.
OdpowiedzUsuńtak i w moim przypadku zapach odgrywa nie slychanie wazna role;) swoja droga jak jestem w polsce nigdy nie moge trafic na te maselka w biedronce..one sa w jakis limitowanych edycjach kochana?
OdpowiedzUsuńjasne że obserwujemy:)
OdpowiedzUsuńNa początku zapach mi przeszkadzał, a potem go nawet polubiłam :)
OdpowiedzUsuńOj, kolejna recenzja krytukująca zapach... hmm, chyba jestem odmieńcem totalnym, gdyż dla mnie ten zapach jest świetny ; )) Wspaniale mnie pobudza, uwielbiam go na lato ; )
OdpowiedzUsuń