Obserwatorzy

poniedziałek, 2 lipca 2012

Walka z zapasami czerwiec - rozliczenie

W maju ogłosiłam blogową walkę z zapasami post TUTAJ  i obiecałam że pod koniec miesiąca rozliczę się z tego ,tak więc miesiąc minął i dziś przyszedł czas  na rozliczenie.Powiem tylko tyle że chyba nigdy nie wyleczę się z otwierania kolejnych kosmetyków (7 otwartych żeli,8 balsamów itd) tak więc z produktów które Wam przedstawiłam tylko 3 udało mi się zużyć a jakie to zapewne wiecie z wczorajszego posta denkowego.



1. Balsam brązujący Dove -  używam kiedy są upały żeby nie straszyć bladością
2. Żel pod prysznic Timotei -  mam już końcówkę ale używam naprzemiennie z innymi żelami
3. Żel pod prysznic z lawendą Oriflame - nie wiem co z nim zrobię bo mnie uczulił
4. Żel pod prysznic malina z miętą Oriflame - zużyty
5. Żel do higieny intymnej Ziaja - nie mam zapasu w tej kategorii więc sobie zużywam ten
6. Krem do ciała kwiat orchidei Eveline - końcówka




7. Antyperspirant  Fa - używam
8. Jedwab do włosów Biosilk - używam
9. Maseczka Planet Spa Jaśmin Avon - ani razu nie użyłam :(
10. Krem matujący Perfekta - używam 
11. Antyperspirant Garnier - używam
12. Tonik do twarzy Eveline - używam jak mi się przypomni (musiałam otworzyć coś innego bo mnie korciło):(
13. Żel do mycia twarzy Garnier - używam
14.Płyn do płukania ust Colgate - oczywiście otworzyłam inny :(



15. Krem - żel do twarzy Avon - nie lubię się nim smarować więc używam jak mi się przypomni :(
16. Peeling do twarzy pomegranate Avon - używam
17. Krem do rąk masło kakaowe Ziaja - używam
18.Szampon rozmaryn i czarna porzeczka Oriflame - zużyty
19. Szampon cytryna i mięta Oriflame - zużyty



Tak  więc jak widzicie moje drogie ciężki ze mnie przypadek i dalej otwieram nowe buteleczki i mam znów kilka końcówek które postaram się zużyć w lipcu ale nie wiem jak to będzie bo wyjeżdżam na urlop i 2 tyg mnie nie będzie ale może w sierpniu mi się uda pozużywać wszystko co się kończy , Pozdrawiam. 


17 komentarzy:

  1. Ja Cię chyba nie przestanę podziwiać za te zapasy! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciężko się powstrzymać z otwarciem nowego kosmetyku :P u mnie najciężej z kremami, mam kilka naraz otwartych i nie mogę się zdecydować ktorego używać :P

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tam to rozumiem - ciezko sie powstrzymac z otwarciem nowego pudeleczka kosmetyku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na szczęście z pielęgnacją nie mam problemu. Co kupię od razu zużywam - zapasów brak, ale kolorówka to niestety inna bajka ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. zel timotei sama ouzywam <3 swietny blog i bede zagaladac czesciej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. odkąd "odkryłam" kosmetyczne blogi, zupelnie przez przypadek, po prostu na moim artystycznym blogu miałam wpis z kosmetycznego i tak się zaczęło, no właśnie, odkąd chodzę po kosmetycznych blogach wpadam w osłupienie, ile macie kosmetyków!!!! no po prostu pelen podziw. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. oooo używałam kilku kosmetyków z Twojej kolekcji :)
    jestem bardzo z nich zadowolona :) były to ( a w niekórych przypadkach nadal są bo ponownie kupiłam )
    4. Żel pod prysznic malina z miętą Oriflame
    8. Jedwab do włosów Biosilk
    11. Antyperspirant Garnier
    p.s.
    dziekuję bardzo za odwiedziny i milusiński komentarz :)
    zapraszam częsciej :) będzie mi bardzo miło jak i zechcesz zostać moim obserwatorem :)
    Buziaczki
    + obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hihi a ja proponuję sejf :P Może on podziała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojeju wysłałam zanim dokończyłam :P : Bo chyba nic innego Cię nie powstrzyma przed otwieraniem, tak jak i mnie :P

      Usuń
  9. Ja wcześniej zawsze otwierałam nowe kosmetyki, pomimo tego, że na półce stało kilka innych już otwartych :) Teraz jak zaczęłam projekt denko, to nawet mój mąż jest pod wrażeniem, bo wykańczam wszystkie otwarte kosmetyki :) Czasami jeszcze zdarza mi się grzeszyć, ale nie tak często jak kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wiesz co te buty są mega wygodne;DD
    agh;)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny blog ;) Zapraszam do obserwowania i komentowania mojego http://amaze-w-i.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Kusil mnie żel Timotei a teraz go nie widuję już:(

    OdpowiedzUsuń
  13. Czekam właśnie na żel peelingujący z Oriflame, ten który skończyłaś malinowy. Podobno ma być super, ma też nawilżać skórę co mi się bardzo przyda.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam masło kakaowe z Ziaja -cudo dla skóry

    OdpowiedzUsuń
  15. No podziwiam Ciebie kochana odkąd zobaczyłam te Twoje zapasy, hehe :D

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło że znajdujecie czas i ochotę na zostawienie komentarza:-)
Jeśli podoba Ci się mój blog i to co w nim piszę proszę dodaj się do obserwatorów :)