Żel oczyszczający do mycia twarzy Garnier
Co pisze producent:
Żel oczyszczający dla cery normalnej i mieszanej.Jego formuła łączy składniki oczyszczające z oczyszczającym ekstraktem z winogron i prowitaminą B5.Usuwa zanieczyszczenia znajdujące się na powierzchni skóry (pozostałości makijażu, toksyny, kurz),Skóra jest czysta,wygładzona i odświeżona, może lepiej oddychać.
Skład:
Moja opinia:
Żelu używam już miesiąc więc wydaje mi się że już czas go zrecenzować.
Produkt mieści się w butelce z pompką co ułatwia dozowanie produktu i nie wylewamy za dużej ilości,buteleczka jest moim zdaniem bardzo estetyczna.Zapach nie wydaje mi się żeby był zapachem winogron ale pachnie przyjemnie odswieżająco, konsystencja jest bardziej gęstsza w porównaniu do żeli które do tej pory używałam.Produkt świetnie się sprawdza do demakijażu twarzy a w tym nawet demakijażu oczu, usuwa idealnie eyeliner i tusz a po dokładnym zmyciu nie szczypie w oczy, super się pieni.Po umyciu twarzy tym żelem czuję że skóra jest dobrze oczyszczona ale nie jest ściągnięta ani wysuszona czego się obawiałam.Produkt idealnie oczyszcza ale przy tym jest bardzo delikatny i nie podrażnia,pozostawia skórę gładką i mięciutką a zarazem matową.Żel jest bardzo wydajny bo używam go ok miesiąca codziennie a mam jeszcze 1/2 buteleczki co uważam za sukces bo z reguły żele wystarczają mi na 3 tygodnie.Napewno nie raz wrócę do niego.
Jakie są Wasze ulubione żele do mycia twarzy?
Jakie są Wasze ulubione żele do mycia twarzy?
O, ciekawy produkt;)wydawaloby sie ze bedzie niewydajny a tu prosze. Jeszcze nie podraznia oczu to jest chyba najwiekszy plus;)pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńnie mam ulubionego:) aktualnie uzywam z Avon;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Pure Nature Aloes z Oriflame :) Świetnie zmywa cały makijaż, pięknie pachnie i nie szczypie w oczy :) Teraz mam z tej serii ten z cytryną, też jest bardzo dobry. Polecam!
OdpowiedzUsuńJa mam swoje ulubione z Oriflame, tak jak koleżanka wyżej, ale dobrze wiedzieć, że Garnier też produkuje coś wartego polecenia :)
OdpowiedzUsuńJA bardzo lubię żele Nivea bądź te z Biedronki :))
OdpowiedzUsuńJa lubie Lush Angels on Bare Skin:) Ale Garniera uwielbiam, wiec przy najblizszej okazji nabyje:)
OdpowiedzUsuńA moim faworytem jest żel z AA bez SLS, jest świetny :)
OdpowiedzUsuńlubie garniera :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie,((jakbyś mogła zarejestrować się na stronę dotyczącą pudełka z ostatnich dwóch postów byłabym wdzięczna )) :)
http://welcomehome7.blogspot.com/
Przyznam szczerzę,że od momentu kiedy po żelach i innych specyfikach mój stan skóry pogarszał się zrezygnowałam z nich.Pozostaję wierna mydłu Dove i peelingowi brzoskwiniowemu :)
OdpowiedzUsuńnie używam, tego typu produkty tylko szkodziły mojej buzi.
OdpowiedzUsuńJa używam żelu z cetapilu i jak na razie nic innego tego produktu nie przebiło : )
OdpowiedzUsuńfajnie, że ma pompkę; może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam go nigdy, będę musiała wypróbować jak trochę zapasów do twarzy pozużywam;)
OdpowiedzUsuń