Opis produktu :
Niezależność, prowokacyjny styl i niebywały seksapil Christiny Aguilery
stanowią inspirację nie tylko dla światowych artystek. Jej wizerunek
jest wytyczną także dla wielu młodych kobiet na całym świecie, które za
jej przykładem chcą poczuć się jeszcze bardziej kobieco i opanować do
perfekcji sztukę uwodzenia. Nowy zapach Christiny Aguilery ma dodać im
odwagi i sprawić, że poczują się pewniej i bardziej seksownie.
Dystrybutor: Procter & Gamble Prestige Products.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: owoce egzotyczne, mandarynka, czarna porzeczka
nuta serca: peonia, jaśmin, soczysta śliwka
nuta bazy: wanilia, ambra, piżmo.
Cena: 60zł / 15ml; 89zł / 30ml; 123zł / 50 ml
Moja opinia:
Co mnie urzekło w niej przed zakupem? piękna buteleczka z motywem koronki na przodzie,butelka moim zdaniem przedstawia kształty kobiece.Nie wąchałam jej przed zakupem bo kosztowała jedynie 10euro za 30ml więc zaryzykowałam.
Na początku psiknęłam się nią kilka razy ale zapach wogóle mi się nie spodobał i odłożyłam ją do mojego koszyczka z perfumami i tak sobie tam stała.Po długim czasie zawitałam w PL u brata i bratowa też ją miała więc powąchałam ,popsikałam się i przepadłam.Biłam się z myślami co mi się w niej nie podobało jak zapach jest przecudowny i tak po powrocie wyjęłam ją ze stosu innych perfum i zaczęłam używać i dziś mam ją już na wykończeniu.Używam jej tylko w chłodne ,deszczowe dni bo zapach jest ciepły i otulający i na upały się moim zdaniem nie nadaje bo może być za ciężki ale nie jest mdły. Jest to zapach bardzo kobiecy,zmysłowy i elegancki.To prawda że po użyciu jej czuję się sexowna i pewna siebie.Ja wyczuwam najbardziej wanilię wymieszaną z czarną porzeczką.Zapach jest bardzo trwały ,czuję go na sobie ok 6-7 h a jak popsikam nią szalik lub apaszkę to pachnie aż nie wypiorę:) Jedyną rzeczą na minus jest to że korek odpada mi z butelki jak wsadzę ją do torebki ale co tam korek .Perfumy te polecam z całego serca kobietam kochającym ciepłe otulające zapachy.
Miałyście ten zapach? Jakie są Wasze ulubione perfumy?
Oj lubię ten zapach, lubię!
OdpowiedzUsuńMiałam je i baardzo je lubiłam :)
OdpowiedzUsuńTeraz używam wody z adidasa zieloną :)
Pozdrawiam ;*
uu..:) piękna buteleczka, ciekawi mnie zapach, jak słodki to dla mnie, wiesz dlaczego wtedy na nowo spodobał ci się zapach? bo kobieta kiedy nie zobaczy lub nie poczuje u drugiej wtedy nie chce:)a jak widzi to już koniec, coś jest w tym prawdy
OdpowiedzUsuńFajny jest ten zapach i buteleczka taka kształtna ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wolę by night i inspire ;)
OdpowiedzUsuńZbieram się do kupna tych perfum od paru miesięcy ale jak przychodzi co o czego to nie kupuję;< Ale są boskie<3
OdpowiedzUsuńHmm:) Ja czekam na bezclowke, co sobie sprawie cos nowego:) A ten musi pachniec przepieknie!
OdpowiedzUsuńpiękne są ♥♥ seksowne bardzo :)
OdpowiedzUsuńNo to ślicznie pachniesz:D
OdpowiedzUsuńA co do Zlotu Podkarpackich Blogerek,to z wrześniem będzie ciężko,gdyż kilka osób pisało mi,że ma w tym miesiącu sporo spraw osobistych,więc przesunęłam spotkanie na październik...
Szkoda,że w tym czasie nie będzie Cię w Polsce:-/
Tych nie miałam jednak zdecydowanie moimi ulubionymi są Beyonce- Heat! :)
OdpowiedzUsuńa co do moich włosów to nie mam pojęcia skąd to się bierze, ale moja fryzjerka też ostatnio zwróciła uwagę;p
Usuńa tego jeszcze nie wąchałam :) ja jestem wierna Miss Dior Cherie i Miracle od Lancome :)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie ten zapach, musze go wywachac :) ja osobiscie lubie armaniego code i code sunset i acqua di gioia.ogolnie lubie zmieniac zapachy :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ten zapach, też kupiłam w ciemno bo spodobała mi się buteleczka, ale niestety mi nie podszedł i powędrował w świat ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten zapach, kilkakrotnie rozważałam jego zakup w Rossmannie ;)
OdpowiedzUsuńJa tam się w nich zakochałam od pierwszego powąchania :D
OdpowiedzUsuńButeleczka strasznie zachęca do zakupu i tym razem chyba się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, bardzo ładny jest ten zapach :) moja znajoma go używa :)
OdpowiedzUsuń60zł za 15ml?! w Niemczech widziałam za 8€ bez promocji... jejku, u nas to drogo ;P
OdpowiedzUsuńznam ten zapach, moja siostra ma te perfumy mi również podobają się ;)
OdpowiedzUsuńzapomniałam napisać...ślub biorę 25.08 za 1,5 tygodnia ;)
OdpowiedzUsuńMasz świetny blog, dlatego zostałaś przeze mnie oTAGowana ;) Zapraszam po szczegóły: http://keepsmilingmakeupblog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbo w sklepie zapachy nigdy nie pachna ladnie, wtedy zawsze czuc alkochol. Zapachowi trzeba dac troche czasu aby ulotnil sie jego prawdziwy zapach. :) Przynajmniej ja zawsze tak mam. Dlatego najpierw psikam na karteczki a pozniej wybieram sobie zapach :)
OdpowiedzUsuńbardzo seksowne sa te perfumiki:)))
OdpowiedzUsuńnice perfume bottle xo
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other?
A
xx
http://epiquemoi.blogspot.com
Nie miałam, nie wąchałam ;)
OdpowiedzUsuńJa perfumy lubię słodkie i owocowe
Ten zapach jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńMiałam tak samo jak ty, na początku twierdziłam ze jest brzydki, dopiero po pewnym czasie mnie zauroczył, a flakonik jest prześliczny i ta koroneczka..
OdpowiedzUsuńU mnie też stoi na półce, lubię czasem po niego sięgnąć.:)
OdpowiedzUsuńJestem za-obserwujemy! ;)