Opis producenta:
Połączenie mocy owoców i rozpieszczającej pielęgnacji pod prysznicem.
Żel Nivea Powerfruit Refresh dzięki energetyzującemu zapachowi goji i
witaminie C z żurawiny orzeźwi i doda energii na cały dzień. Poczuj się
jak nowo narodzona po każdym prysznicu.
Formuła oparta na nawilżającej technologii Hydra IQ sprawi że Twoja skóra będzie miękka i elastyczna każdego dnia.
Produkt przebadany dermatologicznie, pH odpowiednie dla skóry.
Formuła oparta na nawilżającej technologii Hydra IQ sprawi że Twoja skóra będzie miękka i elastyczna każdego dnia.
Produkt przebadany dermatologicznie, pH odpowiednie dla skóry.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, PEG-7
Glyceryl Cocoate, Glycerin, Glyceryl Glucoside, Sodium Ascorbyl
Phosphate, Vaccinium Macrocarpon Fruit Juice, Helianthus Annuus Seed
Oil, Sodium Chloride, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Polyquaternium-7,
Benzophenone-4, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Citric Acid,
Sodium Benzoate, Limonene, Linalool, Butylphenyl Methylpropional,
Parfum, CI 16035
Opakowanie jak każdego innego żelu Nivea łatwo się otwiera mając nawet mokre dłonie.Konsystencja żelu jest gęsta przez co produkt jest bardzo wydajny,nie trzeba lać dużej ilości aby dobrze spienić produkt i umyć całe ciało.Ale najważniejszą rolę gra tutaj chyba zapach który jest nieziemski, wyczuwam tam słodkie nuty owoców które przeplatają się z kwaskowatymi owocami , zapach pobudza i odświeża jest cudowny i uzależniłam się od niego.Największym zaskoczeniem po umyciu się tym żelem to to że "zabija" nawet zapach balsamu którego użyłam po kąpieli a w zamian czułam bardzo długo zapach żelu na skórze.Prysznic z tym produktem to czysta przyjemność i bardzo żałuję że mi się skończył ale na pewno kupię go ponownie gdy tylko uszczuplę zapasy żelowe bo mam ich mnóstwo ale to akurat doskonale wiecie.
Jakie są Wasze ulubione żele pod prysznic do których często wracacie?
JA wracam często do niedrogiej Isany.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńjak na razie jestem wierna żelom z Luksji:)
Tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kremowe żele z Palmolive!
Zwłaszcza dwie wersje zapachowe:
- miód+mleko
- proteiny mleczne+aloes
Uwielbiam je :)
ten żel też juz mam bo pierwszy z tej serii kupilam BLUEBERRY i uwilbiam ten mam juz 2 opakowanie a teraz kupilam ten co ty, pachnie inaczej ale tez mega orzezwiająco
OdpowiedzUsuńdobry produkt nawet jesli nie ma "dobrego składu" ;p
kompletnie mi to nie przeszkadza :)
koniecznie sprobuj ten drugi !!
pozdrawiam :)
u mnie ostatnio Isana rządzi :) a mialam zel od Nivea ale water lily :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię olejki do kąpieli tej firmy :)
OdpowiedzUsuńjak zobaczyłam go u Cb to od razu pomyślałam że musi cudownie pachnąć! :)
OdpowiedzUsuńmam taki sam:) i jeszczwe zolty o zapachu melona;) a moj ulubiony to orange&satsuma z superdruga za 99 pensow:)
OdpowiedzUsuńkusi tym zapachem ! jak tylko go zobacze w sklepie to napewno kupie !!!! :D
OdpowiedzUsuńmialam calkiem przyjemnie sie go stosowalo:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam, póki co muszę pokończyć zapasy i chętnie się przyjrzę dokładniej temu ;)
OdpowiedzUsuńHejka,super blog. Mój to justlife-jurka.blogspot.com. Jakbyś chciała to wpadnij. A przy okazji zaobserwujesz mojego bloga. Daj znać jak dodasz wtedy się odwdzięczę. Bardzo mi zależy na obserwatorach ;p
OdpowiedzUsuń+JA już obserwuję
lubię żele Nivea, tego nie miałam
OdpowiedzUsuńlubie produkty firmy nivea - ostatnio lubie te z olejkiem - fajne i dobrze nawilzaja:) ale zapach tez jest bardzo wazny i najczesciej kupuje wlasnie ze wzgledu na zapach:)
OdpowiedzUsuńoo, to może polecisz jakieś ciekawe miejsce na nocleg? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, S.
ależ nic się nie dzieje :)
OdpowiedzUsuńteż go teraz używam i zapach jest nieziemski :)
OdpowiedzUsuńmiałam go niedawno:) bosko pachnie:)
OdpowiedzUsuń