Jako że miesiąc dobiegł końca (nawet nie wiem kiedy tak zleciał ,dopiero co się zaczął a tu już po czerwcu) chciałam Wam pokazać co udało mi się zużyć ,nie ma tego dużo no ale wiem że nie będę mieć non-stop tak ogromnych denek jak w maju.Najważniejsze że wogóle coś zużyłam bo kiepsko się zapowiadało,ale przejdźmy do rzeczy:
1.Płyn do płukania ust Aquafresh extra care- to już moja nie wiem która butelka,świetnie odświeża
2.Antyperspirant Nivea- dobrze chroni ale po użyciu w gardle mnie po nim strasznie drapało i to go dyskwalifikuje
3.Szampon z cytryną i pokrzywą Oriflame - była już o nim recenzja
4.Szampon z rozmarynem i czarną porzeczką Oriflame - również już było o nim
5.Żel pod prysznic Nivea free time - recenzja już była
6.Żel pod prysznic peelingujący malina z miętą Oriflame - również już o nim pisałam
7.sól do kąpieli gruszka Joanna-spostrzeżenia wkrótce
8.Woda Ice Sheers Avon-moje ukochane psikadełko na lato ,było już o niej na blogu
9.Angels Pivoine- nie moje gusta zapachowe ale zużyłam
Nie jest źle 9 opakowań poleciało do kosza a jak Wam idzie projekt denko?
Ja niedługo wrzucę notkę ze swoim pierwszym denkiem :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć :) Z rzeczy, które pokazałaś miałam tylko żel pod prysznic Nivea free time, a zainteresował mnie żel pod prysznic peelingujący malina z miętą Avon :)
OdpowiedzUsuńzmień sobie Ryba, bo żel z miętą i malinką nie jest z Avon tylko z Oriflame. Uwielbiam ten żel. Jest bossski!
UsuńTrochę tego zużyłaś kochana :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam żadnego z tych produktów :)
Pozdrawiam ;*
Gratuluję denka :) trochę tego jest, więc możesz być z siebie dumna :)
OdpowiedzUsuńHmmm, to nie Avon tylko Oriflame ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety z wieloma dezodorantami mam ten problem, że drapie w gardle ;) teraz używam Garnier mineral Clean Sensation i spisuje się świetnie :) Obserwuję!
OdpowiedzUsuń3,6 oriflame:)
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle. Pamiętajmy, że czerwiec miał tylko 30 dni. ;)
OdpowiedzUsuńJak na miesiąc to i tak spore zużycia :)
UsuńE nie jest najgorzej, u mnie nawet tyle nie będzie chyba ;)
OdpowiedzUsuńMnie średnio. To już mój mąż ma lepsze zużycia :( Ale spoko, powolutku dążę do tego, aby zużyć wszystkie kosmetyki jakie mam (no, może większość) zanim kupię coś nowego :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję już poprawiłam błędy ,nie wiem co mnie napadło że napisałam Avon
OdpowiedzUsuńhhihihi zdradziłaś firmę :P Ja tam podziwiam za te akcje denkowe, bo ja to kompletnie o nich zapominam i puste opakowania od razu w śmieciach lądują :/
Usuńrany duzo tego :)
OdpowiedzUsuńświetny i ciekawy blog , dodaje do obserwowanych :)
Gratuluję zużyć, projekt denko zagościł u mnie już chyba na stałe;) Patrzę na Twoje produkty i dochodzę do wniosku, że nie używałam żadnego z nich... A myślałam, że przetestowałam wszystko, co tylko możliwe;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie wąchałam tego zapachu z avonu, jestem ciekawa:D
OdpowiedzUsuńZnów nie takie malutkie to denko ja z tego miałam tylko ten antyperspirant NIVEA i nic mi po nim nie było ale szałowy nie był słabo się trzymał
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten żel z Nivei :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych kosmetyków z oriflame. Nie miałam okazji testować. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńŻel pod prysznic peelingujący malina z miętą Oriflame z chęcią bym kupiła ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć perfum:) Moje też czekają na swoje denko aż mi się nowości zapachowych cche;p
OdpowiedzUsuń